poniedziałek, 9 lipca 2012

Mocno spóźnione wiosenne porządki

Każdy twórca dobrze wie, że tworzywo rozprzestrzenia się po warsztacie w sposób niekontrolowany  finalnie dając artystyczny nieład.
W mojej pracowni już dawno wymknął mi się ten proces spod kontroli i ostatecznie wyszłam grubo po za artystyczny nieład, co odważę się Wam pokazać.






Potrzeba było dużo zacięcia, spokoju i wytrzymałości w temperaturach przekraczających 30'C aby doprowadzić to pomieszczenie do takiego stanu, ale było warto.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz