środa, 2 października 2013

SENIORITA

Dawno już nic nie wrzucałam, a trochę nowości się uzbierało.
Sukcesywnie postaram się więc pokazać co nie co.

Najpierw moje ostatnio ukochane malowanie wełenką i jak się można domyśleć ponownie TWARZ
Odkrywam za każdym razem krok po kroku różne niuanse dające różne efekty końcowe.
Oto co powstało ostatnio - SENIORITA

Tak obraz wyglądał po ułożeniu jeszcze przed sfilcowaniem


a tak wygląda gotowa już torba, wyposażona w skórzany pasek i  
podszewką zapinaną na zamek w trzema kieszonkami  









1 komentarz: