Powstała ostatnio czapka do kompletu z wcześniejszym szalikiem. Obie rzeczy zrobione przy wykorzystaniu szarego lapsa . Uwielbiam ten materiał tym bardziej, że jest uniwersalny w zastosowaniu, a deje tak odmienne efekty końcowe. Przy rzeczach mocniej ufilcowanych o ściślejszej strukturze laps traci co prawda na blasku i intensywności koloru ale za to nadaje ciekawego marmurkowego rysunku. Przy lekkiej strukturze np. szala pięknie się mieni i dodaje pracy głębi oraz blasku .
Zresztą sami oceńcie efekty na zdjęciach.
Frędzle szala i ściągacz wykonane z przędzy wełnianej
Mam nadzieje , że nowa właścicielka kompletu, będzie z niego zadowolona, bo dopiero go otrzyma od swojej uroczej Babci
Piękna praca! Bardzo mi się podoba połączenie dwóch technik - filcowania i szydełkowania. Sama robiłaś tą wełenkę do szydełka?
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu :)
K.
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Ściągacz robiony był na drutach ale to niewielka różnica. Wełenki natomiast są ręcznie przędzone i farbowane ale niestety nie przeze mnie.
OdpowiedzUsuń