FILCOWE HALLOWEN
Szybki wpis , aby temat się nie za bardzo zdezaktualizował.
Ostatnie warsztaty odbywały się w Hallowen i w związku z powyższym temat też musiał być hallowenowy.
Dziewczyny znęcały się nad wełenką tworząc straszliwe pajęczaki
Najpierw dziewczynki ukręciły dredziki na nóżki, a było ich całkiem sporo, coś okoły 80 odnóży.
Dzielne dzieciaki, prawda ... ?!
Następna faza to ułożenie tułowia i doigłowanie do nich tych wszystkich nóżek.
I tu znów dziewczynki stanęły na wysokości zadania, bo strat w ludziach nie było i poza kilkoma małymi ukłuciami palce pozostały całe.
Później pająki po torturach igłowania otrzymały porządny masaż.
I całe i zdrowe popędziły z właścicielkami na hallowenowe imprezy.
Niektóre tak szybko, że uciekły przed zdjęciami
A ten skąd się tu wziął?
jakie czadowe pająki!!!
OdpowiedzUsuńZdolne mam dzieciaki , co...?! ;-)
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię ich ale te są całkiem sympatyczne! Naprawdę zdolne masz dzieciaki:)
OdpowiedzUsuń